Jazda konna od dawna była formą przemieszczania się, pomagała w codziennych czynnościach, była niezbędna na polu bitew. Konie jako szlachetne zwierzęta z ogromną siłą, pomagały nam na wielu płaszczyznach. Jedną z jazd, z której słynął nasz kraj, była Husaria.
Wykorzystywana była do odpychania ataków nieprzyjaciela z użyciem szarż. Bitwy takie kończyły się zazwyczaj zwycięstwem. Odwaga koni i ich zaangażowanie oraz posłuszeństwo, pomagały nam bronić swojego życia w wielu ciężkich sytuacjach. Nazwa husaria znaczy końskiego wojownika, korsarza; jednak nie tylko jeźdźcy byli tutaj niezwykłymi wojownikami niemniej jednak również ich wierzchowce. Bez nich nie osiągnęlibyśmy sukcesów, to one były niezbędnością. Wyposażenie każdego końskiego wojownika. Każdy z jeźdźców posiadał pewne uzbrojenie, potrzebne do odbywania walk. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów była tak zwana kopia – jej pierwowzorem jest kopia węgierska, jednakże polska kopia husarska była nieco dłuższa. Dalszym elementem, pełniącym funkcję ozdobną, były skrzydła – były nieobowiązkowe i nie za każdym razem stosowane. No i bez wątpienia szabla husarska kuta – była to na prawdę istotna broń każdego jeźdźca (i nie tylko i wyłącznie, bo używana była również w pieszych walkach). Rodzajów szabli było bardzo dużo – każda miała użycie do konkretnego celu i dotyczyła również określonych czasów. Z biegiem lat powstawały coraz to nowsze szable, udoskonalone w wielu kwestiach. Tak uzbrojony jeździec i jego koń, pokonywali razem sporo przeszkód.
Więcej: szable.